Jesienne jeże!

 

W ostatnich tygodniach odbieramy dziesiątki telefonów dotyczących jeży. Codziennie trafia do ośrodka co najmniej jeden jeż, a bywa że i kilka. Są to jeże potrącone, chore, skrajnie osłabione z zaawansowaną muszycą, poszkodowane maluszki z drugiego jesiennego miotu itp. Najczęściej pytacie, czy te ostatnie mają szanse na przeżycie zimniejszych wrześniowych nocy i czy poradzą sobie w zimie. Natura od tysięcy lat wydaje drugi jesienny miot jeży, wiec zapewne musi się jej to opłacać. Te maluchy częściej są widywane jak baraszkują po naszych ogrodach w poszukiwaniu pożywienia. Z pewnością nie wszystkim uda się przeżyć ten trudny okres, jednak nie możemy zabierać wszystkich małych jeży, które zauważycie (sytuacja analogiczna jak z podlotami ptaków). Nasz ośrodek znajduje się w domu prywatnym z ogrodem ma ograniczone możliwości przyjmowania zwierząt. Obecnie skupiamy się na jeżach poszkodowanych (ranne, osłabione, z jajami much itp.) Niestety musimy ograniczyć obszar, z którego przyjmujemy maluchy do Bielska-Białej i ościennych gmin. Prosimy o zrozumienie i zachęcamy zarazem do zakładania ośrodków rehabilitacji, choćby tylko dla jeży. Obecnie opiekujemy się 30 jeżami i każdego dnia przybywa a przed nami jeszcze cała jesień!
ps. Ostatnie zdjęcie przedstawia co malutki jeżyk potrafi zrobić z inkubatorem w dwie godziny po przyjęciu do ośrodka laughing.

ul. Admiralska 10
43-300 Bielsko-Biała
NIP: 9372682526

Nr konta: 86 1540 1261 2010 3452 2200 0001

Facebook

Ostatnio zmieniany środa, 22 wrzesień 2021 10:26