CIELĘ JELENIA, czy KOŹLĘ SARNY?
Maj i Czerwiec to czas, gdy na świat przychodzą, jak to większość ludzi mówi, „małe sarenki”. Mam nadzieję, że większość z Was wie, że „nie każda sarenka to sarenka” i doskonale potrafi odróżnić ciele jelenia od koźlęcia sarny. Różnią się one po urodzeniu nie tylko wielkością i wyglądem (cielę jelenia jest wielkości średniego psa, a koźle sarny wielości kota), ale także sposobem zachowania/wychowania. Ciele jelenia z reguły jest w stanie podążać za swoją matką, a pozostawione przez nią na chwile czeka na jej powrót „przyklejone” do ziemi (zwinięte w kłębek). Po jej powrocie jest w stanie iść za nią (matka w miarę możliwości wyprowadzi go z niebezpiecznego miejsca). Koźle sarny z uwagi na swoje maleńkie rozmiary pozostaje z reguły w jednym miejscu przez dłuższy czas (od tygodnia do dwóch). Matka podchodzi do niego tylko kilka razy na dobę w spokojnym czasie, aby je nakarmić.
Jeśli spotkacie takie stworzenia na swojej drodze, nie działajcie zbyt pochopnie. Poświęćcie czas na rozpoznanie gatunku i obserwację. Podeślijcie nam zdjęcie z krótkim opisem sytuacji. Już kilka niepotrzebnych zabrań „maluchów” udało się uniknąć. Oczywiście bywają przypadki, uzasadnionego zabrania, gdy wyraźnie widać, że ze zwierzęciem jest coś nie tak (np. Jest ranne, osłabione, leżące w nienaturalnej pozycji, uszkodzone przez kosiarkę, zaropiałe oczy, larwy much na ciele itp.).
Skontaktujcie się z nami w razie wątpliwości. Zanim zrobicie nieprzemyślany ruch!!!